Przejdź do sklepu brw.pl

22 rośliny oczyszczające powietrze, które warto mieć w domu

Czytaj
24.10.2019

22 rośliny oczyszczające powietrze, które warto mieć w domu

Jedynym zielonym elementem w Twoim domu jest szmaragdowy fotel lub fototapeta w liście monstery? Możesz zapewnić sobie lepsze i zdrowsze źródło tego koloru. Istnieją bowiem rośliny oczyszczające powietrze w domu. Nie tylko upiększają wnętrze, ale i poprawiają jakość powietrza – nawilżają je i oczyszczają z toksyn. Sprawdź zatem, które rośliny zasługują na miano „zielonego filtra” i jak wykorzystać je w aranżacji. 

Żaden system alarmowy nie uchroni Cię przed chemicznym zagrożeniem, które czyha na Ciebie we własnym domu. Szkodliwe zanieczyszczenia przedostają się do Twojego azylu różnymi drogami. Możesz zamykać okna w obawie przed smogiem i unikać wdychania dymu papierosowego, ale i tak nie jesteś w stanie całkowicie zabezpieczyć się przed toksynami.

Twoje najbliższe otoczenie mogą zatruwać związki wykorzystywane do produkcji kosmetyków, środków czystości, mebli, sprzętu elektronicznego, tekstyliów, farb czy okładzin podłogowych. Nawet naturalny drewniany parkiet może wydzielać toksyny obecne w klejach i lakierach, a „niewinny” komputer – emitować szkodliwe fale elektromagnetyczne. Niesamowite jest to, że zwykłe rośliny doniczkowe są w stanie ograniczyć ilość szkodliwych substancji, która znajduje się w naszym domu. Nie, oczywiście kwiaty doniczkowe nie rozwiążą problemu w całości, ale pomogą w oczyszczaniu powietrza. Dwutlenek węgla, formaldehyd, czy benzen – rośliny doniczkowe oczyszczające powietrze sprawią, że tych i im podobnych substancji będzie mniej. A zatem: jakich roślin doniczkowych unikać, a jakie wprowadzić do swojego domu, by żyć zdrowiej?


Doniczki z żywą rośliną to naturalny sposób na dobry klimat w domu!

Graj w zielone – kosmiczna technologia na Twoim parapecie

Zdaniem sceptyków nawet najokazalsza paprotka nie zastąpi profesjonalnego urządzenia wyposażonego w filtr węglowy, filtry HEPA oraz funkcję nawilżacza. Jednak według badań opublikowanych przez NASA w 1989 roku wystarczy hodować minimum jedną roślinę na 10m2, aby uzyskać zauważalną różnicę w jakości powietrza. A oto substancje szkodliwe, z którymi walczą domowe rośliny:

  • aceton,
  • amoniak,
  • benzen,
  • dym papierosowy,
  • formaldehyd,
  • ksyleny,
  • metale ciężkie (np. cynk, kadm, ołów),
  • tlenek węgla,
  • toluen,
  • trichloroetylen.

Już sam fakt, że rośliny domowe oczyszczają powietrze z toksycznych i szkodliwych związków chemicznych powinien przekonać Cię do posiadania małej „dżungli” w salonie. Jednak warto wziąć pod uwagę również inne korzyści płynące z hodowania paprotki czy bardziej egzotycznych gatunków roślin doniczkowych. Otóż rośliny poprawiają samopoczucie i zdolność koncentracji, a opieka nad doniczkowymi „pupilami” to świetny sposób na zredukowanie stresu. W zimie docenisz rośliny również za nawilżanie powietrza, które jest zbyt suche przez działające z pełną mocą ogrzewanie.

22 rośliny oczyszczające powietrze – ogród botaniczny dla zdrowia

Wszystkie niżej wymienione rośliny mają pozytywny wpływ na domowy mikroklimat – oczyszczają go i nawilżają. Redukują szkodliwe substancje, które znajdują się w domu, a dzięki temu zmniejszają ilość wdychanych przez Ciebie związków chemicznych. Efektywność naturalnego filtra zależy między innymi od liczby roślin, ich okazałości oraz tego, czy stoją w zamkniętych pomieszczeniach, czy też ozdabiają spory open space.

  1. Nefrolepis wyniosły (paprotka) – wchłania opary formaldehydu, nawilża powietrze. To bardzo popularna roślina doniczkowa, łatwa w utrzymaniu i bardzo efektowna.
  2. Begonia – neutralizuje toksyczne cząsteczki benzenu i toluenu. Begonie blokują szkodliwe związki, są także łatwe w utrzymaniu. Poradzą sobie nawet w pełnym słońcu.
  3. Chryzantema wielokwiatowa – naturalnie zwalcza m.in. amoniak, formaldehyd, toluen, benzen, trichloroetylen. Chryzantema potrzebuje bezpośredniego nasłonecznienia, najlepiej 4-5 godzin dziennie.
  4. Skrzydłokwiat – oczyszcza powietrze z dymu papierosowego, acetonu, benzenu i amoniaku. Pochodzi z lasów tropikalnych i jest niezaprzeczalnie piękną rośliną. Dobrze rośnie w miejscu z rozproszonym światłem.
  5. Zielistka Sternberga – pochłania cząstki formaldehydu, benzenu i ksylenów. Dobrze czuje się na lekko wilgotnym podłożu, podlewa się ją nie częściej niż 2-3 razy dziennie.
  6. Aloes – chroni przed oparami benzenu i formaldehydu. Niezwykle skuteczny w walce z podrażnieniami i ranami.
  7. Epipremnum złociste – neutralizuje cząsteczki formaldehydu, benzenu oraz tlenku węgla. Wymaga regularnego podlewania, nie przesadź jednak z jego intensywnością.
  8. Figowiec benjamina – wchłania formaldehyd, benzen, amoniak, ksyleny.
  9. Daktylowiec niski – zmniejsza stężenie benzenu, amoniaku, formaldehydu, ksylenów i toluenu.
  10. Filodendron czerwieniejący – ogranicza zawartość formaldehydu w powietrzu.
  11. Szparag gęstokwiatowy – usuwa cząsteczki formaldehydu, toluenu, ksylenów, benzenu i trichloroetylenu.
  12. Chamedora wytworna – nawilża oraz oczyszcza powietrze z formaldehydu, benzenu, ksylenów, tlenku węgla i trichloroetylenu.
  13. Aglaonema – zwalcza ksyleny i formaldehyd.
  14. Palma areka – filtruje powietrze z formaldehydu, ksylenów oraz toluenu.
  15. Sansewieria gwinejska – neutralizuje cząsteczki formaldehydu i benzenu.
  16. Dracena obrzeżona – likwiduje formaldehyd, trójchloroetylen oraz ksyleny.
  17. Bluszcz pospolity – chroni domowników przed szkodliwym wpływem formaldehydu.
  18. Palma biczowa – pochłania przede wszystkim cząsteczki amoniaku.
  19. Liriope szafirkowata – zmniejsza stężenie formaldehydu, ksylenów i amoniaku.
  20. Anturium Andreego – usuwa ksyleny, formaldehyd i amoniak.
  21. Gerbera Jamesona – świetnie nawilża, dobrze sobie radzi z formaldehydem, ksylenami, benzenem i trochloroetylenem.
  22. Hoja różowa – zwalcza formaldehyd, benzen i toluenu.

Zanim zainstalujesz „zielony filtr” w swoim domu

Przy projektowaniu domowej hodowli musisz wziąć pod uwagę ograniczenia wynikające ze specyfiki roślin. Jeśli masz małe dzieci lub zwierzęta, odrzuć te gatunki, które po zjedzeniu działają toksycznie na organizm. To, że roślina bierze udział w procesie oczyszczania powietrza nie oznacza, że po zjedzeniu nie jest to roślina trująca. Niektóre rośliny oczyszczają powietrze, ale w kontakcie z dziećmi i zwierzętami domowymi mogą okazać się niebezpieczne. Dotyczy to między innymi skrzydłokwiatu, aloesu, fikusów, dracen oraz filodendronów. Jeśli nie chcesz z nich rezygnować z tych kwiatów, zadbaj o to, aby dzieci i zwierzęta nie miały do nich dostępu.


Doniczka wisząca ułatwi Ci przechowywanie kwiatów poza zasięgiem dzieci i czworonogów.

Teraz spójrz krytycznym okiem na swoje mieszkanie. Czy jest wystarczająco słoneczne, aby hodować w nim gatunki wymagające dużej ilości naturalnego światła, takie jak fikusy, gerbery i draceny? Jeśli okna wychodzą na północ, poprzestań na roślinach cieniolubnych, na przykład paproci, bluszczu i chamedorze. Więcej o tym, jak wykorzystać warunki panujące w mieszkaniu, przeczytasz w artykule Gdzie ustawić rośliny w domu.

Na koniec weź pod uwagę własne zdolności. Niektóre rośliny oczyszczające powietrze łatwo wybaczają błędy w pielęgnacji i przetrwają długotrwałą suszę czy nadmierne przelanie. Jeśli nie masz tzw. „ręki do kwiatów” albo nie masz czasu doglądać każdej doniczki, sięgnij po gatunki łatwe w uprawie, np. skrzydłokwiat, paproć, epipremnum lub sansewierię.

Twoja prywatna dżungla – jak wprowadzić rośliny do aranżacji?

Rośliny oczyszczające powietrze mają za zadanie chronić domowników przed wdychaniem szkodliwych oparów lotnych związków organicznych (LZO) oraz innych substancji toksycznych. Niemniej nic nie stoi na przeszkodzie, aby pełniły jednocześnie rolę dekoracyjną – żywa zieleń wspaniale odświeży wnętrze i zapewni mu naturalny akcent w najlepszym stylu.

No dobrze, ale co zrobić, jeśli nie masz już miejsca na postawienie kolejnej rośliny? Wówczas możesz zamontować w suficie wiszące kwietniki z makramy i włożyć do nich dopasowaną doniczkę. To dobry pomysł na hodowlę paproci i pnączy (np. epipremnum, bluszcz), który świetnie wpisuje się w charakter aranżacji boho i skandynawskich.

Wisząca doniczka w makramie to trafny wybór, gdy lubisz boho i… nie masz miejsca na podłodze.

Rośliny oczyszczające powietrze w rozmiarze XXL (np. palmy, skrzydłokwiat, dracena) mogą stać na podłodze – dopóki nie osiągną imponującej wielkości, przydadzą Ci się wysokie donice lub kwietniki na stojakach. Aby kwiat w doniczce odzwierciedlał styl wnętrza, jako osłonkę możesz użyj wiklinowego lub tekstylnego kosza.

A co powiesz na… wertykalną dżunglę? Przykręć do ściany półki, drewniane skrzynki lub palety euro. Następnie wypełnij je paprotkami, zielistkami, asparagusami oraz innymi roślinami w taki sposób, aby ich liście gęsto wypełniały puste miejsca. W ten sposób zadbasz o czystość powietrza, a przy okazji uzyskasz iście egzotyczną atmosferę. Możesz też podporządkować „dżungli” całe mieszkanie – gotowy przepis znajdziesz w artykule Styl tropikalny: rajski ogród w środku miasta.